Rozkład cech pokazany w wartości w złocie, ile powinna KOSZTOWAĆ reszta w porównaniu z jedną podstawową (ile można kupić innych za podstawową), A NIE JAKA JEST ICH WYSOKOŚĆ:
Woj: - siła = 1 - zręczność = 1/8 - inteligencja = 1/8 - wytrzymałość = 5/6 - szczęście = 1/3
Mag: - siła = 1/8 - zręczność = 1/8 - inteligencja = 1 - wytrzymałość = 1/2 - szczęście = 1/3
Zwiad: - siła = 1/8 - zręczność = 1 - inteligencja = 1/8 - wytrzymałość = 2/3 - szczęście = 1/3
Dla przykładu, weźmy maga - obecny koszt inteligencji 1.000 złota. Pozostałe skille powinny KOSZTOWAĆ ok.: - siła = 125 - zręczność = 125 - wytrzymałość = 500 - szczęście = 333
Główne różnice międy profesjami są w wytrzymałości. Wynika to z bonusu do życia za każdy punkt wytrzymałości oraz tego, która postać jest na ile odporna na obrażenia. I dzięki temu, że np. woj ma większy przelicznik niż mag i dłużej utrzyma się na polu walki, a wraz z każdym hitem wzrastają obrażenia (czyli podniosimy niejako moc nie siłą, ale wytrzymałością, kiedy dzięki temu uda się wyprowadzić 1-2 ciosy więcej)... to warto podpompować mu bardziej wytrzymałość, w porównaniu z magiem-kamikadze :)
Sprzęt można wyliczyć również posługując się powyższą rozpiską - choć tu już wchodzą dodatkowe czynniki jak obrażenia i pancerz. Ale skupiając się na samych bonusach - np. masz broń +500 do all i zdobywasz kolejną +1k inta. Art500all = 1042int (500+62,5+62,5+250+167) - art będzie lepszy. U maga jest to dodatkowo skrajny przypadek, jako że "kamikadze" skupia się głównie na podstawowej cesze. U woja czy zwiada taki art będzie miał jeszcze większą przewagę.
No i ważne jest również, na czym nam zależy. Jeśli chcemy piąć się w ranku wybierając przeciwników swojej profesji, to podstawowy skill będzie jeszcze ważniejszy. Jeśli mamy różnych przeciwników - jedziemy powyższym schematem. Na wojny gildii / wyprawy - też pod schemat. No chyba, że ma się pewność, na kogo trafimy, to można pokombinować. Na lochy... olać szczęście na korzyść innych skilli - lepiej próbować jak najczęściej, nawet co godzinę, brak "szczęścia w statystykach" nadrobimy "szczęściem realnym" ;]
PS. rozkład nie obejmuje używanych flaszek, bo z tym bywa... różnie - no chyba, że ktoś jest grzybkowo-bogaty i ciągle jedzie na skrzydlatej+hp+podst.cecha - no to rozpiska by wyglądała jeszcze ciut inaczej ;]
|